czwartek, 16 czerwca 2011


wg mojej ulubionej ...pedii z żółwiem można się zaprzyjaźnić tylko za pomocą sałaty. zając z kolei, ma być głównym celem panów chodzących po lesie ze strzelbami, myślących, że to jest fajne i nie może liczyć na pomoc innych zwierząt. chciałabym powyższym dziełem obalić te mity i życzyć Wam miłego dnia.

3 komentarze:

  1. Genialne !!! Acz miałam żółwia co wcinał wątróbkę i żywy pokarm dla rybek. I też się przyjaźniliśmy.... A może on był rybą? Zresztą,nie był on ze mną zaprzyjaźniony od dziecięctwa swego, a na dodatek jego poprzedni właściciel, który mi go oddał pod opiekę z powodu wyjazdu, dał mu na imię Helmut.... To chyba wiele wyjaśnia...

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy