czwartek, 20 października 2011


jesień na całego, nowy sezon w pełni, zmieniamy ubrania, napoje, przekąski i wystrój wnętrz, wszyscy gonią za nową modą, otaczają się nowymi kolorami i wyrzucają stare. na opamiętanie - ślimak Gustaw. z natury nie nadąża za trendami, nowe tendencje go nie interesują, gdyż zanim je wyłapie, do mody wchodzą już nowe. Gustaw wierzy swojej intuicji, a jego żywiołem są pierogi, chrupanie liści i vintage. jak widać na powyżej załączonym obrazku - nie wydaje się być zbytnio strapiony takim stanem rzeczy :)

poniedziałek, 10 października 2011


pozostajemy w ptasim świecie, a tym samym mrugamy żółtawym okiem do hieny Maryli :) oto kolejny antybohater w świecie zwierząt - ścierwojad, żerujący na cudzym nieszczęściu okrutnik. bez krzty miłosierdzia wydziobywał Prometeuszowi wątrobę przez trzydzieści lat ! to wszystko faktycznie brzmi nieprzyjemnie, spójrzmy zatem na sępa z innej strony, po pierwsze - jak nie sęp to kto? nie wiem czy jest tak bardzo wielu ochotników do zjadania padliny, a tym samym sprzątania. w tym przypadku chodzi co prawda o górskie hale i stepy, ale porządki to porządki. poza tym bystry sęp wybrał wątrobę Prometeusza, czyli jedyny ludzki organ, który się regeneruje - proponuję kolejny plus dla pana sępa lub pani sęp. podsumowując, miast z bezwzględnym opryszkiem, mamy raczej do czynienia z ptaszyskiem sumiennym, schludnym i lotnym. ole!

Obserwatorzy