czwartek, 30 czerwca 2011


kura jest znana z tego, że chodzi, dziobie i, według mojej ulubionej ...pedii, podobnie jak zakupione przez polski rząd F16, ma skrzydła lecz nie lata. kurę narysowałam nieskromnie na własną cześć, ponieważ sesję egzaminacyjną zaliczyłam ze średnią, jakiej nie powstydziłby się żaden rasowy dziobak.

wtorek, 28 czerwca 2011


w mojej ulubionej ...pedii czytam, że zebry występują w Afryce, choć częściej je spotykamy na ulicy. a tam, jak wszyscy wiemy, prymitywiści tacy jak ja czerpią inspiracje. dzisiaj wyruszyłam w dalekie wojaże rowerowe, podczas których niechcący przejechałam ich kilka, zebra musiała zatem przytruchtać do zwierzyńca. miłego popołudnią !

poniedziałek, 27 czerwca 2011


dzisiaj kolejny rysunek edukacyjny, w Polszy komar albo nie ma szans - bo nie ma lata, albo powoduje bąble, swędzenie i krótkotrwałe okresy szaleństwa i paranoi, jednak w skali światowej jest chyba najgroźniejszy. tak czy siak, aby skutecznie się przed nim bronić, należy uciąć komara.

środa, 22 czerwca 2011


no tak. sesja nie tylko zrujnowała moją złotą opaleniznę, ale także moje poczucie czasu. dzień taty jest jutro. za pomocą różowego prosięcia proszę o wybaczenie i wracam do nauki!

wtorek, 21 czerwca 2011


dzień ojca. nie miałam przeto innego wyjścia, jak tylko narysować mojego Tatę :) zatem George jako golden retriever! w mojej ulubionej ...pedii o retrieverach napisano, że są prawdziwymi kanapowymi leniami, psami które potrafią porwać serca ludzi, a także ich meble. to wszystko jest jak najbardziej prawdziwe, chodzi mi oczywiście o psy, nie o Tatę. Tato nie porywa mebli :)

poniedziałek, 20 czerwca 2011


sesja trwa, a ja niczym bohater noweli E.A. Poe pod tytułem The Pit and the Pendulum zmagam się z uciekającym czasem i znoszę te wszystkie upiorne sesyjne męki ! atmosfera zagrożenia zagościła nad moim biurkiem na dobre, siedzi tu ze mną i złowieszczo chichocze. postanowiłam nie dać się zwariować i dla równowagi umysłu i nastroju, narysowałam szanownego pana żubra, który jak wiadomo, jest gatunkiem właśnie zagrożonym, ale się strachom nie daje tylko bieży po kniei i wesoło żuje zielone.

czwartek, 16 czerwca 2011


wg mojej ulubionej ...pedii z żółwiem można się zaprzyjaźnić tylko za pomocą sałaty. zając z kolei, ma być głównym celem panów chodzących po lesie ze strzelbami, myślących, że to jest fajne i nie może liczyć na pomoc innych zwierząt. chciałabym powyższym dziełem obalić te mity i życzyć Wam miłego dnia.

środa, 15 czerwca 2011



ulubiony wierzchowiec proroków, symbol mądrości, roztropności, cierpliwości, uporu i pokory, a paradoksalnie również głupoty, gruboskórności, niewiedzy, żarłoczności, braku godności i zamaskowanej obłudy. paradoks paradoksem, a są to przecież wszystkie te stany, w których kilka razy dziennie znajduje się student taki jak ja w trakcie sesji.

poniedziałek, 13 czerwca 2011


to jedno z moich przeulubionych powiedzonek - jest byczo. niestety, miast cieszyć się przyjazną aurą i niczym Fernando byczyć się na łące, muszę w końcu dać sobie kopa kopytem w zadek, wziąć sesję za rogi, przegalopować przez egzaminy buchając parą z nozdrzy i nie dać się przerobić na steki.

sobota, 11 czerwca 2011


jaka piękna koza! same smaczki na temat kozy w mojej ulubionej ...pedii, na przykład to, że obcy jest jej dylemat osiołka, bo koza zje i owies i siano, a następnie zabierze się za żłoby. od siebie dodam, że jestem przekonana, że osiołek też by się nie uratował.   

piątek, 10 czerwca 2011


bardzo dziś szaro zatem wrzucamy trochę koloru i słodkiej miłości. te wspaniałe okazy, jak widać, za nic mają fakt, że lato sobie poszło. nie mogę również nie zacytować definicji niedźwiedzia, którą można znaleźć na mojej ulubionej ...pedii: niedźwiedź to zaprzeczenie dźwiedzia. tylko co to za zwierz ten dźwiedź? proszę o informacje, chętnie narysuję.

środa, 8 czerwca 2011



wg mojej ulubionej ...pedii, czyli nonsensopedii, królik ma przeróżne zastosowania. może być niszczarką do dokumentów lub służyć do mielenia pościeli oraz odzieży. szkoda, że nikt nie wpadł na to, aby to króliki właśnie kosiły trawę codziennie od 6 rano pod moimi oknami.

poniedziałek, 6 czerwca 2011

Wiewiórka. wg nonsensopedii jest zaliczana do tzw. Wielkiej Piątki - pięciu najbardziej niebezpiecznych zwierząt, do której - poza wiewiórką - należą dwa zwierzęta: miętus oraz samiec koguta

Obserwatorzy